
Jest coś takiego w warszawskim “city”, że naprawdę ładnie prezentuje się monochromatycznie…
Jest coś takiego w warszawskim “city”, że naprawdę ładnie prezentuje się monochromatycznie…
Co za miła odmiana! Po tygodniach mglistej, pochmurnej i “smogowej” aury w końcu mamy kilka pogodnych i słonecznych dni. Warszawa od razu wygląda zupełnie inaczej.