
Nie minęły jeszcze dwa miesiące odkąd przez Warszawę przechodziła fala wezbraniowa podtapiając przybrzeżną infrastrukturę, a dziś sytuacja zmieniła się o 180 stopni.
Nie minęły jeszcze dwa miesiące odkąd przez Warszawę przechodziła fala wezbraniowa podtapiając przybrzeżną infrastrukturę, a dziś sytuacja zmieniła się o 180 stopni.
Podczas wizyty w okolicach placu Bankowego nie mogliśmy oczywiście nie wykonać panoramy sferycznej.
Wczorajsze zdjęcie znad placu Konstytucji bardzo się Wam podobało…
Dla mieszkańców najwyższych pięter drapaczy chmur dzień jest zawsze nieco dłuższy, niż dla reszty z nas.
Gorący warszawski dzień uwieczniony jako panorama sferyczna znad Ogrodu Krasińskich.