
Jeszcze jedno ujęcie wczorajszego zmierzchu nad stolicą.
Po ostatnich szarych i ponurych dniach, dzisiejszy wieczór przypomniał nam jak piękne potrafią być zimowe zachody słońca 🙂
Ci, co znają pierwszy film pewnie przyznają, że klimat prawie jak z Blade Runnera…
Przeskakujemy na północną część miasta i znad placu Mirowskiego spoglądamy na centrum miasta w nocnej, zimowej scenerii…
Dziś jesteśmy na ul. Poznańskiej, róg Wspólnej, w pobliżu skweru Batalionu AK “Zaremba-Piorun”.
Jeszcze raz przenosimy się na Wolę, by spojrzeć na nocną panoramę centrum Warszawy.
Centrum Warszawy wygląda najpiękniej w słoneczne południe, na tle śnieżnobiałych chmur…
Dziś, w uzupełnieniu wcześniejszych postów, panorama sferyczna znad ulicy Złotej.