Nie minęły jeszcze dwa miesiące odkąd przez Warszawę przechodziła fala wezbraniowa podtapiając przybrzeżną infrastrukturę, a dziś sytuacja zmieniła się o 180 stopni.
Wisła zbliża się do swego rekordowo niskiego stanu, w niektórych miejscach da się ją przejść nie mocząc nawet kolan. Poniżej panorama sferyczna dzisiejszego południa na odcinku między mostami Gdańskim, a Grota Roweckiego, na wysokości Centrum Olimpijskiego.